| Piłka nożna

Złoty Goetze. Niemcy czwarty raz mistrzami świata!

Mario Goetze (fot. Getty Images)
Mario Goetze (fot. Getty Images)

24 lata czekali Niemcy na zdobycie czwartego w historii Pucharu Świata. Podopieczni Joachima Loewa w wielkim finale mundialu w Brazylii pokonali po dogrywce Argentynę 1:0. Gola na wagę mistrzostwa w 113. minucie strzelił Mario Goetze.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Cały piłkarski świat od środowego wieczoru, gdy okazało się, że Niemcy zagrają o złoto z Argentyną, wyczekiwał meczu na słynnej Maracanie. Przez te kilka dni przedstawiono setki statystyk, porównywano oba zespoły i przypominano finałowe spotkania z 1986 i 1990 roku. To wszystko poszło jednak w niepamięć, gdy włoski sędzia Nicola Rizzoli gwizdnął po raz pierwszy.

Pierwsze minuty mogły rozczarować. Jak mawiał klasyk, oglądaliśmy piłkarskie szachy. Na szczęście obraz gry uległ zmianie w 20. minucie. Właśnie wtedy Gonzalo Higuain otrzymał wspaniały prezent od Toniego Kroosa, który głową próbował odgrywać piłkę do Manuela Neuera. Podanie okazało się za krótkie, do piłki dopadł napastnik Napoli, ale krzywdy rywalom nie zrobił.

Dziesięć minut później Higuain już się nie pomylił i po dośrodkowaniu Ezequiela Lavezziego skierował piłkę do siatki. Kibice ubrani na biało-niebiesko oszaleli ze szczęścia, strzelec gola cieszył się jak dziecko, ale po chwili posmutniał, bo sędzia w całej akcji dopatrzył się spalonego. Jak pokazały telewizyjne powtórki była to prawidłowa decyzja.

Te dwie okazje otrzeźwiły naszych zachodnich sąsiadów, a znak do ataku dał Andre Schuerrle, który w 31. minucie zmienił Christopha Kramera. Zawodnik Borussii Moenchengladbach, który w seniorskiej kadrze debiutował w majowym meczu z Polską, do podstawowej "11" wskoczył tuż przed meczem zastępując kontuzjowanego Samiego Khedirę. Po pół godzinie gry sam zszedł z murawy oszołomiony po zderzeniu z Ezequielem Garayem.

Wspomniany wcześniej Schuerrle miał dwie okazje na zdobycie bramki, ale każdy jego strzał pewnie bronił Sergio Romero. Bramkarz Argentyny nie miał nic do powiedzenia tuż przed przerwą, ale skórę uratował mu słupek, w który trafiła piłka po strzale głową Benedikta Hoewedesa.

Po zmianie stron w końcu w głównej roli zobaczyliśmy tego, który od kilku lat jest namaszczany na następcę Diego Maradony. Leo Messi po prostopadłym podaniu wbiegł w pole karne i miał idealną okazję na otwarcie wyniku. W normalnym okolicznościach piłkarz Barcelony nie zwykł marnować takich okazji, ale w finale MŚ górę wzięły nerwy i piłka minęła słupek niemieckiej bramki o centymetry.

Na podopiecznych Joachima Loewa ta sytuacja podziała jak zimny prysznic. Niemcy błyskawicznie odzyskali rezon i rozpoczęli grać swój futbol. Długo utrzymywali się przy piłce, mozolnie budowali swoje akcje, ale nie potrafili znaleźć drogi do argentyńskiej bramki. Albicelestes mocno się cofnęli i swoich szans szukali w kontratakach. Jednak tych było niewiele, a Neuer był praktycznie bezrobotny.

Wobec braku goli w regulaminowym czasie gry, sędzia zarządził dogrywkę. Ta mogła rozpocząć się od mocnego uderzenia Niemców, ale Schuerrle po raz trzeci tego wieczoru nie zdołał pokonać Romero. Argentyńczycy próbowali odpowiedzieć, ale Sergio Aguero posłał piłkę obok bramki.

Wydawało się, że taki początek może zwiastować wielkie emocje... ale nic bardziej mylnego! W kolejnych minutach nasi zachodni sąsiedzi opanowali sytuację i byli pierwszoplanowymi aktorami tego widowiska. Albicelestes znów zostali zepchnięci do głębokiej defensywy i swojej szansy upatrywali w kontrach. Po jednej z nich, bliski strzelenia gola był Rodrigo Palacio, ale piłka posłana lobem nad Neuerem minęła bramkę.

W drugiej części dogrywki obraz gry nie uległ zmianie. Jednak w 113. minucie Niemcy przeprowadzili akcję, po której zdobyli upragnioną bramkę. Schuerrle kapitalnie obsłużył Mario Goetze, a zawodnik Bayernu Monachium z zimną krwią umieścił piłkę w bramce Argentyny. Piłkarze z Ameryki Południowej w siedem minut nie zdołali odwrócić losów spotkania i z czwartego w historii mistrzostwa mogli cieszyć się nasi zachodni sąsiedzi.

(fot. Prozonesports.com)
(fot. Prozonesports.com)
Zobacz też
Szef La Liga nie wytrzymał. Zaatakował Real Madryt
Javierowi Tebasowi nie spodobało się zachowanie najważniejszych osób w Realu Madryt (fot. Getty).

Szef La Liga nie wytrzymał. Zaatakował Real Madryt

| Piłka nożna / Hiszpania 
Barca czy Real? Dziś finał Pucharu Króla w TVP [szczegóły]
FC Barcelona – Real Madryt. Finał Pucharu Króla. Transmisja online na żywo w TVP Sport (26.04.2025)
transmisja

Barca czy Real? Dziś finał Pucharu Króla w TVP [szczegóły]

| Piłka nożna / Hiszpania 
Zdecydowane słowa Flicka przed finałem. "To nie jest fair"
Carlo Ancelotti i Hansi Flick (fot. Getty).

Zdecydowane słowa Flicka przed finałem. "To nie jest fair"

| Piłka nożna / Hiszpania 
Ruszyła 30. kolejka Betclic 1 Ligi. Sprawdź wyniki, terminarz i plan transmisji
Sprawdź terminarz i plan transmisji 30. kolejki Betclic 1 Ligi (fot. Getty)

Ruszyła 30. kolejka Betclic 1 Ligi. Sprawdź wyniki, terminarz i plan transmisji

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Ekspert nie ma wątpliwości. "Barcelona może być jeszcze lepsza"
Piłkarze Barcelony (fot. Getty Images)
polecamy

Ekspert nie ma wątpliwości. "Barcelona może być jeszcze lepsza"

| Piłka nożna / Hiszpania 
Najnowsze
Dzisiaj mecz Świątek w 3. rundzie w Madrycie. O której godzinie początek?
nowe
Dzisiaj mecz Świątek w 3. rundzie w Madrycie. O której godzinie początek?
| Tenis / WTA (kobiety) 
Kiedy Iga Świątek gra mecz 3. rundy w WTA Madryt 2025? O której mecz Świątek – Noskova? (26.04.2025)
"Obali to każdy prawnik". Norweskie skoki w kropce, FIS... też
Marius Lindvik zdyskwalifikowany, Magnus Brevig zawieszony. To echa skandalu na MŚ (fot. PAP)
polecamy
"Obali to każdy prawnik". Norweskie skoki w kropce, FIS... też
foto1
Michał Chmielewski
Pełnosprawni (26.04). Trwa pomarańczowy kwiecień - czas solidarności z osobami po amputacjach
Pełnosprawni (26.04). Trwa pomarańczowy kwiecień - czas solidarności z osobami po amputacjach
nowe
Pełnosprawni (26.04). Trwa pomarańczowy kwiecień - czas solidarności z osobami po amputacjach
| Pełnosprawni 
Szef La Liga nie wytrzymał. Zaatakował Real Madryt
Javierowi Tebasowi nie spodobało się zachowanie najważniejszych osób w Realu Madryt (fot. Getty).
Szef La Liga nie wytrzymał. Zaatakował Real Madryt
| Piłka nożna / Hiszpania 
Wymagająca rywalka Świątek. W tym roku sprawiła jej problemy
Iga Świątek (fot. Getty Images)
Wymagająca rywalka Świątek. W tym roku sprawiła jej problemy
| Tenis / WTA (kobiety) 
Barca czy Real? Dziś finał Pucharu Króla w TVP [szczegóły]
FC Barcelona – Real Madryt. Finał Pucharu Króla. Transmisja online na żywo w TVP Sport (26.04.2025)
transmisja
Barca czy Real? Dziś finał Pucharu Króla w TVP [szczegóły]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Zdecydowane słowa Flicka przed finałem. "To nie jest fair"
Carlo Ancelotti i Hansi Flick (fot. Getty).
Zdecydowane słowa Flicka przed finałem. "To nie jest fair"
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry